Łosiowisko

Czyli Bączek i Pączek na dalekiej pólnocy.

Moje zdjęcie
Nazwa:
Lokalizacja: Västerås, Västmanland, Sweden

sobota, czerwca 07, 2008

Zaleglosci

Tym razem wyjatkowo na blogu pojawi sie element polski. Choc zeby nie bylo zbyt nudno z domieszka meksykanska;)
Zagatkowe konie tudziez zebry przedstawione sa na zdjeciu grupowym:)
Sciskam Was goraco!
A jutro zrobie zdjecie SOBIE i Wam pokaze jak wygladam z Szyszka;)

Ach ta truskawkowa Margerita...

The Fantastic Four!

And... The Fantastic Three (bo ja sie wpycham na kazde zdjecie;)


A na deser Zebra i MY!

7 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Stwierdzam, że na każdym zdjęciu wyglądm jak jebnięta. Pardon my frencz ;)

10:32 PM  
Blogger Wilku said...

a ja taki nieuczesany...gdzie ja mam górę a gdzie dół twarzy???!!??

3:27 PM  
Blogger Unknown said...

Tak, nadal uważam, że OKROPNIE wyglądam!!!!!!!!!!!!

Domagalaś się nowości na moim blogu, to już są.

Pzdr dla Twojej Mom :)

10:54 PM  
Anonymous Anonimowy said...

A tak w ogóle to mi obiecałaś kiedyś, że nie pokarzesz nigdzie i nikomu tych zdjęć... tak mi się przypomniało, ale już po ptokach.

Dawaj teraz Twoje z Hasikiem i Mamą!!!

10:39 AM  
Blogger Aniezka said...

O matko! Serio? PRZEPRASZAM!!!
Ale ja uwazam,ze wygladasz na ubawiona a nie to drugie;)
BUZIACZKI

1:03 PM  
Blogger Unknown said...

No ja uważam, że to drugie jednak... Ale już nie będę używać brzydkich slów, bo Twoja Mom mi nie napisze komenta na blogu ;) Pomyśli sobie, żem jakaś chamka albo co... ;D

8:09 PM  
Anonymous Anonimowy said...

a ja nie bede komentowac swojego wygladu - zawarłam pakt o nieagresji miedzy soba a moim wygladem (szczegolnie na zdjeciach) i nie bede go nadwyręzać :)

ale muszę sie do czegoś przyznać: ostatnio zdradziłam margerite truskawkowa w the mexican - dwa razy! poszłam na margerite do tequilli na foksal i do el popo: ta pierwsza jest pyszna a ta druga przepyszna - następnym razem tam idziemy! A! no i w tequilli jest też pina colada truskawkowa - mniam, mniam... a w el popo cudowne mojito... ach! ale ty Agnieszka przecież nie możesz pić drinów... przez caaaaałe miesiące... hle hle hle... zygu zygu...

6:18 AM  

Prześlij komentarz

<< Home