Łosiowisko

Czyli Bączek i Pączek na dalekiej pólnocy.

Moje zdjęcie
Nazwa:
Lokalizacja: Västerås, Västmanland, Sweden

sobota, lutego 02, 2008

Nowe, nowsze i troche starsze czyli jak sie nadrabia zaleglosci

Od czego by tu zaczac. Spojrzenie na ostatnie posty podpowiada, ze mam niemal roczne zaleglosci w komentowaniu skandynawskiej rzeczywistosci. Ale poniewaz mroczna (zwlaszcza teraz) polnoc to nie caly swiat to moze warto by napisac co sie zmienilo rowniez w innych dziedzinach.
A zmienilo sie sporo. Po pierwsze primo jestem kobieta wyksztalcona. Co prawda mozna w to watpic patrzac na braki w mojej ortografii (brak polskich znakow zwalam na klawiature), ale jest to prawda. Mam na to papier - jestem magistrem i jestem z tego dumna;)
Po drugie primo jestem zona (choc jeszcze nie matka;) i tez mi z tym dobrze. Jak to bylo do przewidzenia wyszlam za Szweda i pewnie nie wroce. Osiadlam na stale w Krainie Zachodnich Manow (Västmanland;) i spedzam tu sobie czas. O tym jak spedzam rozpisze sie dlugo i namietnie przy najblizszej okazji.
Po trzecie w zwiazku ze slubem byla tez podroz poslubna. Zdjecia z obu uroczystosci zaraz zalacze:)
A po czwarte - rzecz sie stala nieslychana, jest na swiecie jeszcze jedna Agnieszka. W tej rodzinie znaczy sie! Urodzila sie Marysi siostra i ma juz ponad dwa miesiace i szesc kilo. Trzymajmy kciuki za dalsze postepy - takie imie zobowiazuje: Ponizej - Agnieszka i Agnieszka. W sumie to czasem szkoda, ze porywanie jest karalne.
A teraz dosyc gadania - czas troche poogladac. A za jakis czas skrobne znowu pare slow o moich zabawnych Skandynawach.

Huraaa, nikt nie zwial sprzed oltarza:D (od lewej: Hasse, Ja, Marta, Dala vel Wioska w Dolinie)


Zdesperowany Pan Mlody. (Ale i tak mialam najpiekniejsza sukienke swiata...)

Mialysmy ubaw! A potem byla Grecja...






7 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Dobrze że nie mam plomb w zębach, bo by bylo widać ;)
A tak to widać tylko migdalki...

ZAJEBIASZCZO wyglądamy!!!!

11:25 PM  
Anonymous Anonimowy said...

co do sukienki, to podpisuję się obiema rękami - najpiękniejsza na świecie :) Pozdrawiam

12:03 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Ja czekam, aż Someone skomentuje ;D

7:22 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Ej, napisz w tym roku o wyganianiu dzieci i czarownic ;D gdzieś tam... (patrz tutaj: czwartek, luty 16, 2006
Szwecja - czyli swiat nie bedzie!)

11:37 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Kochanej Autorce - wykształconej żonie wikinga - gratulujemy i życzymy dużo szczęścia !!!
Cieszymy się, że znów jest z nami ;)))) !
I ma ochotę dzielić się swoimi radościami !
Widać nie wszystko jest stracone, mimo że odleciała/odpłynęła* za wielką wodę. Prosimy o dużo wytrwałości i systematyczności w komentowniu wydarzeń !

* Pozdrawiam przemiłą Missy i proszę: niewłaściwe skreślić!

9:45 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Ciesze sie kochanie,ze znow tu jestes! Pozdrawiam!

6:41 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Ja się cieszę, że znów tu wszyscy jesteśmy!!!

11:17 AM  

Prześlij komentarz

<< Home