Łosiowisko

Czyli Bączek i Pączek na dalekiej pólnocy.

Moje zdjęcie
Nazwa:
Lokalizacja: Västerås, Västmanland, Sweden

niedziela, maja 07, 2006

troche smiesznych zdjec







































Rak czyli krewetka

Jakby nie patrzec mieszkam w kraju o baaardzo dlugiej linii brzegowej. Nic wiec wlasciwie dziwnego, ze Szwedzi kochaja wszelkiego rodzaju potrawy z morskich zwierzatek. (Nie probowalam jeszcze legendarnych zgnilych sledzi ale powoli dojrzewam do tej mysli...) Nieco bardziej dziwne wydaje sie jednak, jak czesto i duzo je sie tutaj zwierzatek poludniowych.
Przez jakis czas zylam w slodkiej nieswiadomosci i przekonaniu, ze tutaj to tylko dorsz i losos. Az pewnego dnia na jakims tam poczestunku pod wieczor zaserwowano kanapki. Pyszniutkie, z majonezikiem, czyms delikatnym w srodku i pokropione cytrynka. Swiatlo bylo nastrojowe, gadka sie toczy, zjadlam ze smakiem i ...nieopatrznie spytalam Anne z kuchni coz to bylo takiego smakowitego. Okazalo sie,ze zjadlam krewetki! W ten oto sposob zostalam kanibalem, ale musze przyznac, ze sprawia mi to perwersyjna przyjemnosc dla podniebienia:D
PS. a po szwedzku krewetka to "rak", wiecie tak dla zmylenia przeciwnika.