Bo to taki chory narod.
Jak to sie czlowiek moze oszukac. Wydawalo by sie, ze Szwedzi to narod zdrowiem tryskajacy i cierpiacy na deficyt hipohondrykow. Ale jak sie okazuje prawda jest zupelnie inna. Trudno do niej dotrzec ale jak sie spojrzy na jezyk... No wlasnie to nie widac nalotu tylko raczej nalecialosci jakies.
W szwedzkim istnieje mnostwo slow, zarowno o pozytywnym jak i negatywnym znaczeniu, ktore zawieraja w sobie czlon "chory". Zacznijmy od tego, ze zwykly Szwed zazdrosci na dwa sposoby (i pewnie dlatego taki schorowany;). Jest albo avundsjuk (czyli chory-ze-zlosci) albo svartsjuk (chory-na-czarno). Nie pytajcie mnie dlaczego jak zazdrosci to az czernieje ale dwa te slowa stosuje sie ponadto w dwoch zupelnie roznych sytuacjach - bo tutaj nawet zazdrosc ma rozne niuanse.*
Ale Szwed moze tez byc pratsjuk (chory-na-mowienie) czyli gadatliwy. Ale nie tak po prostu, bo i tutaj mamy do czynienia z drobna zlosliwoscia. Pratsjuk Szwed nie jest mile widziany w towarzystwie, nie daje innym dojsc do slowa i jest meczacy. Za to taki co jest pratglad (radosny-w-mowieniu) to juz inna bajka, z takim to tylko pogadac...
Mamy tez przypadki chore na to samo co Ebi - czyli sällskapsjuk (chory-na-towarzystwo). Typowy objaw to radosny smiech kiedy w kolo jest mnostwo ludzi, oraz oznaki stresu i niezadowolenia kiedy jest cicho, lub co gorsza w poblizu nikogo nie ma.
Istnieje tez niebezpieczna grälsjuka (choroba-na-klotnie). Niestety charakteryzuje sie gwaltownymi i czestymi wybuchami z tendencja do powracania. Osoba zarazona, nie zdaje sobie sprawy ze stanu zdrowia, a wrecz lubi stan chorobowy i z radoscia funduje go sobie i innym.
Zeby nie wspomniec o takich oczywistych zlozeniach jak:
W szwedzkim istnieje mnostwo slow, zarowno o pozytywnym jak i negatywnym znaczeniu, ktore zawieraja w sobie czlon "chory". Zacznijmy od tego, ze zwykly Szwed zazdrosci na dwa sposoby (i pewnie dlatego taki schorowany;). Jest albo avundsjuk (czyli chory-ze-zlosci) albo svartsjuk (chory-na-czarno). Nie pytajcie mnie dlaczego jak zazdrosci to az czernieje ale dwa te slowa stosuje sie ponadto w dwoch zupelnie roznych sytuacjach - bo tutaj nawet zazdrosc ma rozne niuanse.*
Ale Szwed moze tez byc pratsjuk (chory-na-mowienie) czyli gadatliwy. Ale nie tak po prostu, bo i tutaj mamy do czynienia z drobna zlosliwoscia. Pratsjuk Szwed nie jest mile widziany w towarzystwie, nie daje innym dojsc do slowa i jest meczacy. Za to taki co jest pratglad (radosny-w-mowieniu) to juz inna bajka, z takim to tylko pogadac...
Mamy tez przypadki chore na to samo co Ebi - czyli sällskapsjuk (chory-na-towarzystwo). Typowy objaw to radosny smiech kiedy w kolo jest mnostwo ludzi, oraz oznaki stresu i niezadowolenia kiedy jest cicho, lub co gorsza w poblizu nikogo nie ma.
Istnieje tez niebezpieczna grälsjuka (choroba-na-klotnie). Niestety charakteryzuje sie gwaltownymi i czestymi wybuchami z tendencja do powracania. Osoba zarazona, nie zdaje sobie sprawy ze stanu zdrowia, a wrecz lubi stan chorobowy i z radoscia funduje go sobie i innym.
Zeby nie wspomniec o takich oczywistych zlozeniach jak:
- sjuksköterska (opiekujaca-sie-chorymi, slowo dla mnie w dalszym ciagu nie do wymowienia) czyli pielegniarka;
- sjukhus (dom-chorych, do wymowienia po dlugiej rozgrzewce aparatu mowy) czyli szpital;
- sjösjuka - najzwyczajniej choroba morska (nawet nie pytajcie o wymowe...);
"Chora na nude".
*Dla mowiacych po angielsku dodam dla ulatwienia, ze to takie odpowiedniki jealous i evious.